piątek, 10 lipca 2020

"Jej matka prostytutka" - Katarzyna Pietruszyńska

"Dwunastoletnia Maja była przekonana, że wszędzie będzie jej lepiej niż u boku wyrodnej matki, jednak los zgotował jej jeszcze większe piekło. Jedynym wsparciem i wytchnieniem w trudnych chwilach był dla niej Pan Pocieszyciel - wymyślony przyjaciel, któremu zwierzała się ze wszystkich problemów. Nieustannie zastraszana, bała się poprosić kogokolwiek o pomoc. Kiedy w końcu wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i pojawiła się nadzieja na poprawę losu, demony przeszłości wróciły i ze zdwojoną siłą zaatakowały dojrzewającą dziewczynkę… Jak Maja sobie z nimi poradzi? Czy znajdzie kogoś, kto wyciągnie do niej pomocną dłoń?" - lubimyczytac.pl
"Jej matka prostytutka" to opowieść o nastoletniej dziewczynce Mai, która w swoim życiu doświadczyła wielu nieprzyjemności. Będąc małym dzieckiem, straciła ojca policjanta i została z matką. Niestety, stała się dla niej zbędnym problemem... W swoim dzieciństwie wycierpiała wiele, była bita i poniżana. Jak sam tytuł wskazuje, jej rodzicielka była prostytutką, a ich mieszkanie było miejscem przyjmowania klientów. Los spowodował, że Maja trafiła do domu dziecka, gdzie nie mogła pogodzić się z życiem...

Katarzyna Pietruszyńska stworzyła piękną, przejmującą opowieść o życiu kilkunastoletniej Mai. W swojej historii ukazuje wszelkie problemy, z jakimi musiała się spotykać na co dzień. Nie brakuje tutaj również wspomnień, motywów rodzinnych, które ukształtowały jej osobę.
Czytelnik w trakcie lektury ma możliwość przeżywania wszystkich sytuacji z główną bohaterką. Fabuła jest mocna, przejmująca i chwytająca za serce. Podczas czytania niejednokrotnie mamy możliwość przemyślenia niektórych spraw, a także zmianę poglądu na pewne sprawy. Akcja powieści toczy się powoli, nie nudząc przy tym czytelnika. "Jej matka prostytutka" otrzymuje ode mnie ocenę 7/10. Polecam szczególnie miłośnikom nietuzinkowych fabuł, w których nie wszystko jest takie, jakim się wydaje...  
#Carolina

5 komentarzy:

  1. Czuję, że ta historia wywołałaby we mnie wiele emocji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam już wcześniej o tej książce, ale wtedy tylko obiła mi się o uszy. Teraz mam ochotę po nią sięgnąć. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że mogłaby mnie zainteresować ta książka 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Najgorsze, że takie historie zdazają się naprawdę :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Historia z pewnością bardzo emocjonalna. Póki co nie sięgam po taką tematykę, bo mam już trochę przesyt, aby się dołuję.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)