czwartek, 5 lutego 2015

Przykra rzeczywistość...


W dzisiejszych czasach spora część młodzieży woli usiąść przed komputerem/telewizorem zamiast spotkać się ze znajomymi. Czy jest w tym jakiś większy sens?
Dawniej było tak, że dzieci nie chciały wejść do domu, wolały bawić się z innymi na dworze. Z czasem uległo to wielkiej zmianie, dzieci zaczęły interesować się sprzętami elektronicznymi, m.in tabletami, telefonami, komputerami i telewizorami. Na podwórku coraz rzadziej można spotkać maluchy bawiące się w berka, czy choćby rozmawiające ze sobą. Świat stał się hmm... "elektroniczny"?
Ludzie zamiast rozmawiać wolą porozumiewać się za pomocą smsów, facebooka i innych komunikatorów elektronicznych. Kontakt słowny podupada w porównaniu do kontaktu elektronicznego.
Jeśli tak jest teraz, to co będzie za 10, 20, 30... lat?
Aż strach pomyśleć, jak świat ulega zmianie. Oczywiście, telefony, komputery czy telewizory są ważne, ale czy aż tak? Elektronika miała nam pomagać, lecz czy w tym przypadku nam nie szkodzi?
Owszem, są i plusy i minusy elektroniki, przedstawię Wam je poniżej:
Plusy:
+ łatwiejszy kontakt
+ jesteśmy na bieżąco
+ możemy zamówić coś bezpośrednio do domu
+...?
Minusy:
- tracimy kontakt z rzeczywistością
- psujemy wzrok
- nasze znajomości się "niszczą"
- tracimy czasu
- szkodzą naszemu zdrowiu (np. przez promieniowanie)
- możemy się uzależnić
- nie wszystkie informacje są prawdziwe
- istnieje ryzyko oszustwa poprzez np. zakupy
-...?


Możliwe, że coś pominęłam, piszcie w komentarzach ;)
Można zauważyć, że są plusy, lecz jest ich znacznie mniej niż minusów.

Ten post ma na celu zwrócić Waszą uwagę na ilość czasu jaką spędzamy przed telewizorem/komputerem/telefonem/tabletem.

Czy warto korzystać z rzeczy elektronicznych? Na to pytanie odpowiedzcie sobie sami.
Żyjemy raz, czas płynie szybko...






A co Wy o tym sądzicie? Czy nie za dużo korzystamy ze źródeł elektronicznych?
U Was też tyle śniegu? *.*
#Carolina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)